Dlaczego?

Poniedziałek, II Tydzień Zwykły, rok I, Mk 2,18-22

Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć. Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze /część/ ze starego ubrania i robi się gorsze przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki; i wino przepadnie, i bukłaki. Lecz młode wino /należy wlewać/ do nowych bukłaków.

 

      Żyjemy w społeczeństwie, więc podlegamy różnego rodzajów normom postępowania. Jedno można uczynić, inne z kolei powinno się unikać. Czasami obowiązujące przepisy rozumiemy, czasami nie, ale raczej staramy się je wykonywać. W większości przypadków nawet się nie zastanawiamy, dlaczego obowiązują te, czy inne normy. Takie bezwiedne zachowanie może prowadzić do apatii duchowej, a ta z kolei do całkowitego zaniku wartości.

     Jezus nas dzisiaj przed tym przestrzega w dyskusji z faryzeuszami. Kiedy ostatnio zastanawiałem się nad normami moralnymi, którym podlegam jako chrześcijanin…?

 

Inne komentarze o. Krzysztofa