Dzielić się wiarą

Środa, Święto św. Jakuba, apostoła (25 lipca), rok II, 2 Kor 4,7-15

Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiało się w naszym ciele. Ciągle bowiem jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa, aby życie Jezusa stało się widoczne w naszym śmiertelnym ciele. Tak więc działa w nas śmierć, podczas gdy w was życie. Cieszę się przeto owym duchem wiary, wedle którego napisano : „Uwierzyłem, dlatego przemówiłem”, my także wierzymy i dlatego mówimy, przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami. Wszystko to bowiem dla was, ażeby w pełni obfitująca łaska zwiększyła chwałę Bożą przez dziękczynienie wielu.

 

Normalnie jest tak, że skarby ukrywamy, czy zabezpieczamy przed niepowołanymi ludźmi. Kiedy ktoś to odkryje, może nas choćby okraść.

Trochę inaczej jest z wiarą. Po pierwsze mamy nią się dzielić, a po drugie jest ona jedynie przechowywana w nas. Dlatego gdy ktoś ten skarb odkryje, to zawsze jego reakcja będzie skierowana w twoją stronę, zarówno dobra jak i zła.

Jednak pamiętaj cóż może ci się stać, jeśli Bóg jest z Tobą?