Granica dla zła

Poniedziałek, I Tydzień Wielkiego Postu, rok I, Kpł 19,1-2.11-18

Nie będziecie przysięgać fałszywie na moje imię. Byłoby to zbezczeszczenie imienia Boga twego. Ja jestem Pan! Nie będziesz uciskał bliźniego, nie będziesz go wyzyskiwał. Zapłata najemnika nie będzie pozostawać w twoim domu przez noc aż do poranka. Nie będziesz złorzeczył głuchemu. Nie będziesz kładł przeszkody przed niewidomym, ale będziesz się bał Boga twego. Ja jestem Pan! Nie będziecie wydawać niesprawiedliwych wyroków. Nie będziesz stronniczym na korzyść ubogiego, ani nie będziesz miał względów dla bogatego. Sprawiedliwie będziesz sądził bliźniego. Nie będziesz szerzył oszczerstw między krewnymi, nie będziesz czyhał na życie bliźniego. Ja jestem Pan! Nie będziesz żywił w sercu nienawiści do brata. Będziesz upominał bliźniego, aby nie zaciągnąć winy z jego powodu. Nie będziesz szukał pomsty, nie będziesz żywił urazy do synów twego ludu, ale będziesz miłował bliźniego jak siebie samego. Ja jestem Pan!

     Tysiące lat, a człowiek się nie zmienia... Tym samym słowo Pana Boga staje się jakąś ostoją i nadzieją na to, że ludzie się nie zjedzą. Gdy dzisiaj spoglądam na to, co się dzieje na Ukrainie, czy też na terenach zagarniętych przez tzw. państwo islamskie, to jedynie w Bogu nadzieja, że okrucieństwo zgotowane człowiekowi przez człowieka, znajdzie koniec w granicy wyznaczonej złu. (por. "Pamięć i tożsamość",Wyd. Znak, Jan Paweł II)