Happy end

Niedziela, Uroczystość Najświętszej Trójcy, rok B, Mt 28,16-20

     Utarło się mówić, że jak jest „happy end”, to dzieje się tak wzorem amerykańskich filmów. Ewangelia była dużo wcześniej niż hollywoodzkie produkcje. „Jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” Tego zdania nie powiedział żaden super-bohater kreskówek Disney’a, ponieważ, by móc to powiedzieć i tego dotrzymać, trzeba być prawdziwie niezwykłym.

    Apostołowie przekonali się o prawdziwości tych słów dość szybko. Piotr i Jan uzdrowili człowieka sparaliżowanego, o czym dowiadujemy się z tekstu Dziejów Apostolskich. A współcześnie mamy sakrament pojednania, w którym miłosierny Chrystus leczy ludzkie Dusze. Każdego dnia jesteśmy świadkami szczęśliwych interwencji, choć czasem nie są one po naszej, ale Bożej myśli.