LIGHT-cik?

Środa, III Tydzień Wielkiego Postu, rok I, Mt 5,17-19

 Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.

 

 

            Jezus jest „wylajtowany”, bo rozumie człowieka…, bo długo przebywał na ziemi i zna nasze niuanse…, więc jest miłosierny… Owszem…, ale nie wolno nam zapomnieć, że ten bliski nam Syn Boży stawszy się człowiekiem,  pozostaje też Bogiem Świętym. A u Boga liczy się wierność, bo On jest stały w swoich przekonaniach. To ludzie lubią zmieniać, kombinować…

            Dobra Nowina dnia dzisiejszego to fakt, że Pan Jezus, zawierając Nowe Przymierze w Krwi swojej nie zmienia Bożych założeń – znamy je dobrze, to Przykazania. Nie potrzeba nam ćwiczyć się w jakichś nowościach, uczyć się nowych zasad. Wszystko jest po staremu i nie zmieni się po sądny dzień!

            Kto próbuje „wylajtować” Ewangelię – odchudzić z wymagań – czyni sobie i swoim słuchaczom Złą Nowinę, która do Królestwa Złego przywiedzie… Nie szukajmy więc „lajtu”, ale przyjmijmy czerstwe zasady, dające życie wieczne.