Natura światła

Poniedziałek, Święto św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła (29 kwietnia), rok II, 1 J 1,5-2,2

Najmilsi: Nowina, którą usłyszeliśmy od Jezusa Chrystusa i którą wam głosimy, jest taka: Bóg jest światłością, a nie ma w Nim żadnej ciemności. Jeżeli mówimy, że mamy z Nim współuczestnictwo, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie postępujemy zgodnie z prawdą. Jeżeli zaś chodzimy w światłości, tak jak On sam trwa w światłości, to mamy jedni z drugimi współuczestnictwo, a krew Jezusa, Syna Jego, oczyszcza nas z wszelkiego grzechu. Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy. Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, Bóg jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki. Dzieci moje, piszę wam to dlatego, żebyście nie grzeszyli. Jeśliby nawet ktoś zgrzeszył, mamy Rzecznika u Ojca – Jezusa Chrystusa sprawiedliwego. On bowiem jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy, i nie tylko za nasze, lecz również za grzechy całego świata.

 

Natura światła jest niesamowita. Światło potrafi rozproszyć ciemność. Widzimy to wtedy, gdy rano otwieramy okna i promienie światła rozpraszają mroki pokoju po ciemnej nocy. Ciemność nie ma takiej natury. Jest słabsza. Czy widzieliście promienie ciemności wpadające w rozświetloną przestrzeń? Chodzić w świetle to być z Chrystusem. Kiedy zdarzy Ci się chodzić w ciemności, idź do Światła, do Chrystusa, który „jest Rzecznikiem wobec Ojca”. Potrafi przezwyciężyć Twoją ciemność.