Niezbędne spotkania

Niedziela, I Tydzień Wielkiego Postu, rok B, Mk 1,12-15

         Wiele czasu i energii zużywamy dziś, by zapewnić dzieciom właściwy rozwój. I dobrze, bo dajemy im to, czego pragną. A gdyby tak okazało się, że dajemy im to, czego my dla nich pragniemy. Też dobrze, bo pragniemy dla nich jak najlepiej. Jak połączyć ich pragnienia z naszymi? Aby na siłę nie uczynić ich kopią siebie samego. A może by nie zmuszać ich do tego, czego pragnęliśmy, a czego nie udało się nam zrealizować.

      Jezus w dzisiejszej Ewangelii jest na pustyni, by „ustalić” ze Swoim Ojcem właściwe pragnienia oraz właściwe działania. Pozwólmy, by dzieci chciały słuchać i być słuchane. Postawić im czerwone światło, oznacza wejść z nimi w relację, postawić im granice. Oderwać ich od komputera, zabawek i podobnych pochłaniaczy czasu. To jest wymagające z obu stron, ale może przynieść dobre owoce.