On jest pełnią życia

Sobota, Św. Klary, dziewicy (11 sierpnia), rok II, Mt 17,14-20

Na to Jezus odrzekł: "O plemię niewierne i przewrotne! Jak długo jeszcze mam być z wami; jak długo mam was znosić? Przyprowadźcie Mi go tutaj!» Jezus rozkazał mu surowo, i zły duch opuścił go. Od owej pory chłopiec odzyskał zdrowie. Wtedy uczniowie podeszli do Jezusa na osobności i zapytali: «Dlaczego my nie mogliśmy go wypędzić?" On zaś im rzekł: "Z powodu małej wiary waszej. Bo zaprawdę, powiadam wam: Jeśli będziecie mieć wiarę jak ziarnko gorczycy, powiecie tej górze: „Przesuń się stąd tam!”, a przesunie się. I nic nie będzie dla was niemożliwego".

 

O, plemię niewierne i przewrotne! Czy to do nas, do mnie? Brak wiary lub jej płytkość i słabość irytują Jezusa. Nie pozwalają Mu przekazać Jego uzdrawiającej mocy. Modlimy się, uczestniczymy we Mszy świętej, ale czy dzięki temu nasza wiara jest w stanie uwierzyć, że nic niemożliwego nie będzie dla nas? By tak się stało, trzeba sobie wziąć głęboko do serca słowa z Księgi Powtórzonego Prawa: Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił.

Każdy wymiar naszej codzienności niech będzie zatopiony w zwróceniu naszego serca ku Temu, który jako jedyny jest tego godzien, gdyż tylko On jest pełnią Życia.