Potrzeba czuwania

Wtorek, XXIX Tydzień Zwykły, rok I, Łk 12,35-38

Jezus powiedział do swoich uczniów: «Niech będą przepasane biodra wasze i zapalone pochodnie. A wy bądźcie podobni do ludzi oczekujących swego pana, kiedy z uczty weselnej powróci, aby mu zaraz otworzyć, gdy nadejdzie i zakołacze. Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc, będzie im usługiwał. Czy o drugiej, czy o trzeciej straży przyjdzie, szczęśliwi oni, gdy ich tak zastanie».

 

Kochani!

Tekst dzisiejszej Ewangelii wzywa nas, byśmy przyjęli pewną postawę w naszym życiu. Jaką? – dowiecie się, czytając poniższy tekst.

„…Późna jesień, za oknem mrok, drzewa pozbawione liści gną swe gałązki, jakby wstydziły się swej nagości... Gdzieś tam przemknął wystraszony kot..., ktoś truchtem przeszedł ulicę... I światełko w oknie, a w nim przyklejone do szyby oczy, to oczy dziecka wypatrujące swej mamy. Czy tuż za rogiem ukaże się jej postać? Czy dziecko rozpozna w mroku swą mamę? Rozpozna..., serce to uczyni, oczy już zmęczone wypatrywaniem..., znużone późną porą, ale czeka wciąż... przyklejony policzek do zimnej szyby... A gdy ujrzy postać swej mamy... cieszy się, klaska raczkami, podbiega do drzwi, staje na paluszkach, chwyta małymi paluszkami za klamkę i już wpada w objęcia swej mamy. Wielka radość, już jest osoba ukochana, wytęskniona... mama sadza Maluszka na kolanach, głaszcze po główce, szepce coś miłego do uszka, tuli, pieści, całuje... Dziecko aż pięknieje z radości, jego twarz rozświetlona miłością... Jest już tak dobrze, że już nic więcej nie potrzeba. Szczęśliwy, bo czekał z utęsknieniem na mamę...”.

A Ty...? Czy Twoje oczy wypatrują tego Kogoś? Czy Twoje policzki przyklejone są do szyby? Czy Twoje serce szuka pośród tłumu tego Jedynego? Czy czekasz?

To krótkie opowiadanie uświadamia nam potrzebę czuwania w naszym życiu, gdyż nie wiemy, kiedy ono się skończy. Jezus może przyjść do nas i po nas o każdej porze, kiedy będziemy się Go najmniej spodziewać i dlatego powinniśmy stale czuwać.

Pewnie teraz każdy z Was zastanawia się, co to znaczy czuwać. Czy chodzi o to, żeby w ogóle nie kłaść się spać? Otóż NIE – CZUWAĆ to być stale w stanie łaski uświęcającej – mówiąc prościej, należy tak żyć, by móc przyjąć Pana Jezusa w Komunii Świętej o każdej porze dnia i nocy.

ZADANIE DLA CIEBIE NA DZIŚ:

Obiecaj Panu Jezusowi, że odtąd zrobisz wszystko, aby zawsze być dobrym człowiekiem.